piątek, 17 sierpnia 2012

Imaginy część 11

Hej! Napisałam dzisiaj imagina. Mam nadzieję, że się spodoba.

29. Masz 18 lat i jesteś siostrą Louis'a. Po skończonej trasie 1D organizują imprezę, na którą jesteś zaproszona. Na imprezie wypiłaś za dużo i urwał ci się film. Budzisz się i nic nie pamiętasz. Patrzysz w lewo i masz ochotę zacząć krzyczeć. Obok Ciebie w łóżku leży nagi Harry.
- O mój Boże - mówisz cicho. - Tylko nie to.
Widzisz, że chłopak się obudził. Wstajesz i owijasz się kołdrą.
- Czy my? - spojrzał na Ciebie.
- Nie wiem. Myślałam, że ty mi powiesz.
Postanowiliście, że nikomu o tym nie powiecie. Przez dwa miesiące zachowywaliście się jak dawniej. Ty jednak poczułaś coś więcej do Harry'ego niż tylko przyjaźń. Ostatnio gorzej się poczułaś. Obawiałaś się najgorszego. Zrobiłaś test i wyszedł pozytywny. Na razie nie mówiłaś nic nikomu dopóki nie będziesz w 100% pewna. Poszłaś do ginekologa. Jesteś w ciąży z Harry'm. Przyszłaś do domu chłopaków. Siedzieli w salonie i oglądali telewizję.
- Harry - powiedziałaś. - Musimy porozmawiać.
Loczek wstał i weszliście na górę do jego pokoju.
- Pamiętasz co wydarzyło się dwa miesiące temu? - spytałaś.
- Masz na myśli tą imprezę?
- Tak.
Popatrzyłaś Mu w oczy. Nie mogłaś tego z Siebie wydusić.
- O czym chciałaś porozmawiać?
- Ja... - zaczęłaś. - Ja jestem w ciąży.
- Naprawdę?
Pokiwałaś lekką głową.
- Z kim?
- A jak myślisz? Z Tobą.
- Jesteś pewna?
- Wyobraź sobie, że tak. Z nikim innym nie spałam.
Milczał.
- Rozumiem. Nie chcesz tego dziecka. Powiem, że nie wiem kto jest ojcem.
- Nie.
Zdziwiłaś się. Chłopak złapał Twoją twarz w dłonie zmuszając Cię do spojrzenia sobie w oczy.
- Chcę to dziecko. Chcę aby każdy wiedział, że jest moje. Chcę być z Tobą. Ja... Cię kocham.
Skamieniałaś. Kocha Cię. Ale tak naprawdę czy ze względu na dziecko.
- Ja ciebie też.
Pocałował Cię. Odwzajemniłaś pocałunek. Usłyszeliście brawa i gwizdy. Oderwaliście się od siebie. Wstałaś z łóżka i podeszłaś do drzwi. Były uchylone. Otworzyłaś je szerzej i zobaczyłaś tę czwórkę idiotów.
- Podsłuchiwaliście?
- My? Nie. No coś ty.
- Zaraz wam uwierzę.
- No dobra podsłuchiwaliśmy.
- Gratulujemy - powiedział Liam.
- Nie wiem co mam zrobić - stwierdził Louis. Popatrzyliście na Niego zdziwieni. - Harry to mój najlepszy przyjaciel. Ale skoro zrobił dziecko mojej siostrze powinienem Go nie lubić.
- Louis Ty i Twoja filozofia.
Zaśmialiście się.

*osiem miesięcy później*
Miesiąc temu urodziłaś śliczną córeczkę Darcy. Jesteś szczęśliwa z Harry'm. Wprowadziłaś się do 1D i macie teraz bardzo wesoło.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz